środa, 27 lutego 2013

Monika- zimowa sesja

Ta sesja była w planach od bardzo bardzo dawna.... Właściwie, to odkąd spadł pierwszy śnieg ;)
Z przyczyn "techniczno- nieobecnościowych" dopiero teraz udało się ją zrealizować.
Niestety, nie wykonałyśmy założenia w 100% z powodu okropnego zimna  (zamarzające modelki, blendowo- garderobiane oraz wszelkie moje kończyny) ;D
Jeśli ktoś chciałby obejrzeć relację z "planu zdjęciowego" polecam obejrzenie monitoringu z lasu, a dokładniej z wiaty w Gardynach ;) Że tak powiem- działo się ;)
Pozdrawiam moją drużynę, czyli tzw. turystki z Rosji ;)
Poniżej kilka kadrów z przygotowań oraz z sesji. 
Miłego oglądania! ;)






















 A oto efekt końcowy...  Kocham moją drukarkę ;)



Mały kolaż na koniec ;) 

Akcja przypłacona chorobą (no cóż- już lata nie te ;p), ale chyba się opłacało ;)

Chociażby dla tej pizzy i wina ;)

czwartek, 7 lutego 2013

Zastój ;)

Aparat wciąż naprawiany, nie ma czym zdjęć robić, a komu i nie ma kiedy....
W weekend ostatnie, najtrudniejsze egzaminy....
I będę mogła z przyjemnością oddać się pasjom ;)